Aktywiści którzy poruszają niewygodne dla korporacji i rządu tematy są najczęściej oskarżani o pseudo-ekologię oraz ekoterroryzm. Jest to typowy i bardzo powszechnie stosowany wobec ekologów argument ad personam (z łac. skierowany do osoby). Pierwszy z nich można wyjaśnić dowodząc silną relację jaka zachodzi pomiędzy aktywistami ekologicznymi a ekologami jako naukowcami. Jest to również kwestia odpowiedniego zdefiniowania samej ekologii – czy można jednocześnie być aktywistą ekologicznym ale ignorować powszechnie dostępne dane naukowe? Drugie, często nadużywane oskarżenie o ekoterroryzm, ma w szczególnych przypadkach swoje uzasadnienie, które postaram się wyjaśnić.
Terroryzm oznacza użycie siły, przemocy lub zastraszania w stosunku do osób lub mienia1. Terror zaś, oznacza strach jako narzędzie służące do zastraszania ludzi2. Ekoterroryzm to stosowanie siły lub przemocy wobec ludzi, pośrednio również za pomocą niszczenia mienia do nich należącego.
Akcje bezpośrednie prowadzone przez aktywisów dzielimy najczęściej na akcję typy non-violence (bez przemocy) oraz violence (z użyciem przemocy). Typowe akcje non-violence używają zastraszania, ale strach ten nie dotyczy groźby użycia siły a jedynie osłabienia czyjegoś wizerunku za pomocą ujawniania niewygodnych faktów. Ewentualne szkody w takich akcjach jak zniszczenie ogrodzenia, same w sobie nie są celem i służą wyłącznie dotarciu aktywistów do niedostępnych publicznie miejsc. Ekoterroryzm zaś, jest ściśle związany z akcjami typy violence direct action, których celem jest fizyczne lub materialne zniszczenie. Tego typu akcje są stosowane przez skrajnie radykalne środowiska ekologiczne, które same jako takie, działają w ukryciu, nie tworzą formalnych grup i przypominają środowiska anty-systemowe.
Z akcji ekoterrorystycznych słyną organizacje takie jak Animal Liberation Front, Earth Liberation Front oraz EarthFirst!. Najczęściej stosowaną formą zastraszenia są podpalenia, które dotyczyły np. miejsc strategicznych lub mienia należącego do przedsiębiorców prowadzących działalność szkodliwą dla środowiska. Aktywiści EarthFirst! sprzeciwiający się nadmiernej wycince lasu dopuszczali się niszczenia sprzętu należący do osób pracujących przy wyrębie. Stosowali oni również tree spiking, który polega na wbijaniu metalowych przedmiotów w podstawę drzewa. Mogło to doprowadzić do uszkodzenia pił mechanicznych oraz wyrządzić krzywdę operatorowi. Aktywiści ALF niszczyli wyposażenie rzeźni, sal wiwisekcyjnych oraz uwalniali zwierzęta. Organizacje takie udostępniały również informacje w internecie lub we własnych wydaniach prasowych, w jaki sposób przygotować materiały pirotechniczne3.
Skuteczność akcji ekoterrorystycznych
Tautologią wydaje się stwierdzenie, że akcje ekoterrorystyczne powodują więcej szkód niż pożytku dla ochrony środowiska naturalnego. Powodem tego jest fakt że media, które mogą służyć do nagłaśniania problemu ekologicznego, zgodnie z oczekiwaniami społecznymi skupiają się w istocie na popełnionych przestępstwach. Działania takie są szkodliwe również dla organizacji stosujących akcje bezpośrednie non-violence, ponieważ wpływa to negatywnie na wizerunek całego ruchu ekologicznego a określenie ekoterroryzm przedostaje się do powszechnego, błędnego użycia wobec wszystkich akcji ekologicznych.
Największe organizacje ekologiczne na świecie są najczęściej krytykowane za działania, które w sposób niezaplanowany lub nieprzemyślany doprowadziły do nieodwracalnych zniszczeń. Przykładem jest akcja w Peru, zorganizowana przez aktywistów Greenpeace w wyniku której, zniszczenia uległy mające ponad 2000 lat geoglify kultury Nazca4. Podobna krytyka, równie negatywna w skutkach dotyczy organizacji PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) za to, że wspierała finansowo organizacje takie jak ALF oraz ELF, które w USA są oficjalnie uznawane za terrorystyczne 5.
Nie są powszechnie znane sytuacje w Polsce w których stosowano terroryzm z powodów ekologicznych czy pro-zwierzęcych. Organizacja Front Wyzwolenia Zwierząt (FWZ) wzorująca się na ALF celowo zmieniła nazwę aby uniknąć skojarzeń ze stosowaniem przemocy6. Jeżeli w Polsce pojawia się dyskusja na ten temat ekoterroryzmu, praktycznie zawsze dotyczy potocznego znaczenia tego słowa. Czasami uprzedzenia są tak silne, że nie pozwalają na prowadzenie rzetelnej, merytorycznej dyskusji. Większość aktywistów ekologicznych jest zgodna, że przemoc nie powinna być środkiem do osiągnięcia celu.
- Zob. Terrorism, W: Oxford Advanced Learner’s Dictionary, http://www.oxforddictionaries.com/definition/english/terrorism
- Zob. Terror, W: Oxford Advanced Learner’s Dictionary, http://www.oxforddictionaries.com/definition/english/terror
- Strona Earth First! Journal, http://earthfirstjournal.org/
- Greenpeace zbeszcześciło ‘kolibra’ z Nazca, TVN24.pl, http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/greenpeace-zniszczylo-w-peru-pomnik-swiatowego-dziedzictwa-kultury-unesco,498255.html
- 8 things you dodn’t know about PETA, PetaKillsAnimals.com 2016, https://www.petakillsanimals.com/wp-content/uploads/2016/03/PKA_Shareable.pdf
- Strona Front Wyzwolenia Zwierząt, http://www.fwz.celniej.pl/