Wszyscy wegetarianie, weganie a w szczególności witarianie słyszą często, że trzeba zjeść coś ciepłego – szczególnie zimą, ciepły posiłek to podstawa. Zainspirowany rozmową jaka miała miejsce na fejsbukowej grupie zrzeszającej zwolenników witarianizmu, postanowiłem sprawdzić jeden z powszechnych mitów: czy witarianizm wychładza organizm?
Jak co roku, z okazji kończącego się sezonu morsowego, postanowiłem skorzystać z zimnej kąpieli. Tym razem jednak, wyjątkowo w trakcie bycia na diecie witariańskiej oraz bezpośrednio po owocowym posiłku. Mam już pewne doświadczenia, więc wiem jak powinienem się czuć po morsowaniu. Mogłem subiektywnie ocenić, czy witarianizm miał wpływ na to, jak zareaguje moje ciało na nienaturalnie niską temperaturę. Zanim jednak podzielę się z wami moimi doświadczeniami, przedstawiam to co należy wiedzieć o morsowaniu.
Dlaczego warto morsować?
Morsowanie wzmacnia system immunologiczny dzięki poprawieniu naszej zdolności do termoregulacji temperatury ciała. Morsowanie sprawia, że lepiej radzimy sobie ze zmianami temperatur – zarówno tych wysokich jak i niskich. Jest to najbardziej oczywista i najlepiej zauważalna zaleta. Morsowanie ma także wpływ na układ sercowo-nauczyniowy, który powoduje silne ukrwienie skóry poprawiając jej naturalny wygląd. Wśród osób cierpiących na bóle kręgosłupa istnieje silne przekonanie o łagodzeniu stanów zapalnych mięśni i stawów. Morsowanie również, działa wyszczuplająco oraz niweluje cellulit.
Z mniej praktycznych zalet trzeba wymienić przede wszystkim poprawę samopoczucia. Po kąpieli w zimnej wodzie, nasz organizm jest gwałtownie zalewany hormonami szczęścia. Nasz umysł pracuje podobnie jak po wielogodzinnym wysiłku ale w przeciwieństwie do czynnego sportu, nie odczujemy po nim nadmiernego zmęczenia.
Jak zacząć morsować?
Morsować może praktycznie każdy między 4 a 99+ rokiem życia. Jedynym przeciwwskazaniem są poważne choroby serca oraz bardzo wysokie lub bardzo niskie ciśnienie krwi. W takiej sytuacji, przed pierwszą kąpielą należy skonsultować się z lekarzem. Przed zanurzeniem w zimnej wodzie trzeba się koniecznie dobrze rozgrzać np. biegając przez 10-15 minut. Brak odpowiedniego rozgrzania może wywołać lekkie uczucie wychłodzenia, po którym powrót do normalnego stanu może trwać znacznie dłużej. Do wody wchodzimy szybkim krokiem. Spędzamy w niej przynajmniej 3 minuty i nie dłużej niż 5 minut. Zanurzenie głowy skraca ten czas, ponieważ powoduje ono szybsze obniżenie temperatury ciała. Nie polecam tego robić, jeżeli nie ma się wystarczającego doświadczenie i pewności co do reakcji naszego ciała. Po wyjściu z wody, należy zrobić kolejną rozgrzewkę.
Możliwe komplikacje po morsowaniu
Nieodpowiednia rozgrzewka oraz zbyt długie przebywanie w wodzie (powyżej 5 minut) może doprowadzić do lekkiego wychłodzenia naszego organizmu. Oczywiście, jeżeli jest to tylko lekkie wychłodzenie, nie stanowi żadnego zagrożenia. Niemniej jednak, bywa ono nieprzyjemne. Po czym poznać że przesadziliśmy? Jeżeli po 15 minutach nadal bolą nas palce stóp i mamy wrażenie, że jest nam strasznie zimno lub czujemy się tak, jakbyśmy byli przeziębieni – to znak, by następnym razem zachować się bardziej roztropnie.
Witarianizm a morsowanie dla początkujących
Faktem jest, że osoby szczupłe mają większe problemy z morsowaniem. Powinny one na siebie bardziej uważać – krócej przebywać w wodzie i szczególnie zadbać o porządną rozgrzewkę. “Wykształceni dietetycy” sugerują, że witarianie maja problem z wychłodzeniem organizmu – spodziewałem się więc porządnego kopa! Okazało się jednak, że tym razem, pomimo przejścia na witarianizm (70%) oraz śniadania owocowego (które to, owoce podobno wychładzają) – moja marcowa przygoda niczym nie różniła się od każdego innego morsowania. Polecam zażywanie lodowatych kąpieli (0-4oC) wszystkim weganom, witarianom i frutarianom.
Rzeszowski Klub Morsów – zalety morsowania
Korzyści z zimnych kąpieli czyli Morsy w przeręblu
Klub “Alaska” czyli dlaczego warto być morsem
Naturalnie Naturalni – Zimowe kąpiele czyli morsowanie
